„Kochani,
już za kilka dni Święta Bożego Narodzenia. Mamy jak w banku, że spotkają nas w tym czasie następujące sprawy: „Zjedz jeszcze chociaż pierniczka” usłyszane od babci, „Kevin sam w domu” w telewizji, a pod choinką albo radość, albo rozczarowanie – w zależności od tego, jak bardzo trafiony będzie prezent, który otrzymamy. Co to ma wspólnego z prawdziwym Bożym Narodzeniem?