31 listopada uczniowie klas siódmych mieli okazję wziąć udział w głośnym czytaniu części II „Dziadów” Adama Mickiewicza.
Grupa uczniów z klasy 3d gimnazjum pod opieką pani Ewy Łabuś czytali role głównych bohaterów dramatu. Uczniowie klas siódmych, przygotowani przez panią Elżbietę Dobies, wspólnie odczytywali kwestie chóru. Na podsumowanie obejrzeli krótki filmik prezentujący problematykę utworu Mickiewicza. Na zakończenie pani Dyrektor Bożena Rulak podkreśliła ponadczasowość tekstu.
A CZYM BYŁA UROCZYSTOŚĆ DZIADÓW?
Był to przedchrześcijański obrzęd zaduszny, którego istotą było „obcowanie żywych z umarłymi”, a konkretnie nawiązywanie relacji z duszami przodków (dziadów), okresowo powracającymi do swych dawnych siedzib, za czasów swojego życia. Nazwa „dziady” używana była w poszczególnych gwarach głównie na terenach Białorusi, Polesia, Rosji i Ukrainy .
W ramach obrzędów dziadów przybywające na „ten świat” dusze należało ugościć, aby zapewnić sobie ich przychylność i jednocześnie pomóc im w osiągnięciu spokoju w zaświatach. Podstawową formą obrzędową było karmienie i pojenie dusz (np. miodem, kaszą, jajkami, kutią i wódką) podczas specjalnych uczt przygotowywanych w domach lub na cmentarzach (bezpośrednio na grobach). Szczególną rolę w obrzędach zadusznych odgrywali żebracy, których w wielu rejonach nazywano również dziadami. Ta zbieżność nazw nie była przypadkowa, ponieważ w wyobrażeniach ludowych wędrowni dziadowie-żebracy postrzegani byli jako postacie mediacyjne i łącznicy z „tamtym światem”. Dlatego zwracano się do nich z prośbą o modlitwy za dusze zmarłych przodków, w zamian ofiarowując jedzenie (niekiedy specjalne pieczywo obrzędowe przygotowywane na tę okazję) lub datki pieniężne.