Dzień 24 marca naszej drużynie unihokeja dziewcząt pozostanie na długo w pamięci. Rejonowy Turniej Unihokeja rozgrywany w Gostyninie, okazał się bardzo szczęśliwy dla drużyny. W jej składzie znalazły się w bramce – dzielnie odpierająca ataki przeciwniczek Marta Dukaczewska, jej wsparcie obronne- Klaudia Kowalewska i Maja Krzywkowska, silny i zdecydowany atak sprawnie prowadzony przez Olę Remiś, Natalię Bielicką, Olę Goszczyńską oraz Karolinę Stefańską, Wiktorię Ziemińską i Amelię Kwasiborską. Choć zabrakło w zawodach jednej drużyny i nasze dziewczyny rozegrały tylko i aż tylko dwa mecze, to emocji naprawdę nie brakowało. Pierwsze spotkanie, mimo szybkiego objęcia prowadzenia przez „trójkę” 3:0, okazało się tylko przygrywką do dalszych zmagań, które w końcówce stały się prawdziwym dreszczowcem. Łatwe bramki w pierwszych minutach uspiły czujność dziewcząt i to kosztowało je utratą dwóch bramek. Ale ten zimny prysznic zmotywował pozytywnie drużynę, bo do końca spotkania przeciwniczki miały problem z przedarciem się przez szczelną obronę naszej drużyny. Bramka na 4:2 przypieczętowała zwycięstwo.
Kolejnego meczu obawiałyśmy się, bo zawodniczki z Pacyny zawsze są niebezpiecznym przeciwnikiem. Okazało się jednak, że nasz huraganowy atak jest nie do zatrzymania, a obrona sprawnie powstrzymuje dziewczyny z Pacyny, nie pozostawiając im żadnych złudzeń, co do tego, kto wygra ten turniej. Wynik 5:1 dla naszych dziewczyn mówi sam za siebie. Potem już była tylko wielka radości okrzyki szczęścia i ogromnej satysfakcji, bo ciężka praca na SKS-ach nie poszła na marne. Słów uznania dla gry naszych dziewczyn nie szczędził sędzia prowadzący zawody. Zwrócił uwagę na to, co decyduje o sukcesie: współpraca zespołu w każdym elemencie gry. Puchar i medale, pamiątkowe zdjęcia i oczywiście taniec radości zakończyły zawody. Teraz dziewczyny czeka kolejne wyzwanie, bo dzisiejszy sukces premiowany jest udziałem w Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej.
Katarzyna Wróbel
Fotorelacja w zakładce Galeria / Wydarzenia