Po raz kolejny nasza szkoła była gospodarzem i organizatorem zawodów z unihokeja dla klas 4-tych w ramach Płockich Igrzysk Młodzieży Szkolnej ( 9, 11 i 13 lutego).
W tym roku naszą szkołę reprezentowała wyjątkowo liczna drużyna (przygotowana przez Katarzynę Wróbel), bo aż 18-osobowa, w której znalezło się także 8 uczniów z klasy drugiej (Amelia Gawek, Ola Dybiec, Igor Rosa, Mateusz Kober, Krzyś Wiśniewski, Mateusz Rutkowski, Szymon Rutkowski i Adaś Skulski). Zwycięstwo w grupie eliminacyjnej, w której pokonaliśmy dwa inne zespoły, dało nam awans do półfinałów. Zespół w składzie: bramkarz Łukasz Załęcki, w polu Bartek Bińkowski, Emil Jarzębowski, Łukasz Krusiewicz, Kacper Jankowski, Oskar i Oliwier Jankowscy i oczywiście dziewczęta:Karolina Turbacz, Zuzanna Olek i Kasia Witkowska, doskonale poradził sobie w półfinałach, wszystkim dając do zrozumienia, kto tu zamierza sięgnąć po zwycięstwo w całym turnieju. Świetnie poradzili sobie najmłodsi zawodnicy, którzy swoją przygodę z unihokejem rozpoczęli w ubiegłym roku w ramach zajęć świetlicowych. Decyzja o udziale drugoklasistów wynikała z umiejętności, jakie w błyskawicznym tempie zdobyły dzieciaki, zadziwiając techniką i szybkością gry.
W finale oprócz zespołu z „trójki” znalazły się również SP 6, 11 i 18. System rozgrywek „każdy z każdym” wszystkim drużynom dawał te same szanse. Nasz pierwszy mecz okazała się mimo remisu 1:1 horrorem, który wywoływał przyśpieszoną akcję serca. Na szczęście kolejne spotkania obudziły ducha rywalizacji w naszych zawodnikach, którzy stoczyli zaciętą walkę, wygrywając z widoczną przewagą. Nasz bramkarz szalał w bramce, dziewczyny w obronie dokonywały cudów, a zawodnicy ataku do rozpaczy doprowadzali przeciwników. A na koniec szał radości i okrzyki szczęścia. Wręczenie dyplomów i pucharów to nie był koniec zawodów, bo wybraliśmy jeszcze najlepszą zawodniczkę turnieju (SP6) i zawodnika. Tutaj równorzędną walkę stoczyli Kuba Szczurkowski z SP 11 i nasz Bartek Bińkowski. Obaj otrzymali pamiątkowe medale. Najlepszym bramkarzem został ku naszej radośći Łukasz Załęcki z 4b. Cieszy fakt, że po raz drugi z rzędu okazaliśmy się najlepszą drużyną w Płocku.
Jeśli najmłodszym dzieciakom starczy cierpliwości, to kto wie, co wydarzy się za rok….
Katarzyna Wróbel