Dzień Dziecka był pretekstem do inscenizacji dramatu Juliusza Słowackiego w nowej odsłonie. „Balladyna – ta, która dzieckiem nigdy być nie chciała” to odpowiedź na propozycję uczniów, którzy chcieli tekst literacki pokazać we współczesnym wymiarze.
Stąd: pojedynek Słowackiego z Mickiewiczem, którego „Dziady” wtargnęły na scenę. Stąd też Pustelnik, mający chatę na Wielkiej Płycie i Balladyna oddająca strzał z pistoletu w stronę siostry, w końcu – Goplana jeżdżąca na desce 🛹 i Chochlik ze Skierką poruszający się na rolkach. Przyroda w akcie rezygnacji opuszcza scenę, człowiek żądny władzy, sławy i wygodnego życia ginie, zapomniawszy o intuicji i pięknie otaczającego go świata. Kostryn – w naiwności współpracy ze zbrodniarką – zostaje otruty glutenem; śmierć zderzyła się bowiem z absurdem jego oczekiwań.
To było bardzo wartościowe doświadczenie, zarówno dla twórców tego przedsięwzięcia, jak i – mamy nadzieję – odbiorców, czyli widzów pielęgnujących tego dnia wszystko co piękne: dziecięca wrażliwość, otwartość na nową wiedzę , a przede wszystkim – na drugiego człowieka. Zapraszamy do galerii zdjęć, a w wolnej chwili do degustacji kalorii scenicznych zawartych w linku: https://tiny.pl/d5knh